Innym sposobem na urozmaicenie psu posiłku jest zabawa w szukanie smakołyków poukrywanych w różnych zakamarkach pokoju.
Na początek zamykamy naszego psa w osobnym pomieszczeniu i rozkładamy jedzenie w różnych miejscach.
Po rozłożeniu całej porcji jedzenia, wypuszczamy psa i dajemy hasło "szukaj". Wypowiadamy to odpowiednim tonem, żeby pobudzić psa do działania i chwalimy za każdym razem jak znajdzie swoje trofeum! Jednak tylko słownie. Nasz dotyk będzie go rozpraszał. (Niestety zdjęcia z Pumbą są bardzo nieostre, bo jest na tyle szybki, że nie byłam w stanie go uchwycić.)
Jeśli opuści jakieś miejsce lub zostawi coś w danym miejscu, nic nie szkodzi. Później tam wróci. Pozwalamy psu pracować we własnym stylu. Jeden może to robić bardzo spokojnie, inny chaotycznie, ale każdy w końcu wszystko znajdzie i zje :)
Na koniec klepiemy i głaszczemy naszego psa, żeby nauczył się, że kiedy go dotykamy, znaczy, że już wszystko znalazł.
U psów, które dopiero zaczynają zabawę w "poszukiwanie skarbów", układamy karmę w bardziej widocznych miejscach, żeby ułatwić psu szukanie:
Jeśli nasz pupil ma problem w odnalezieniu jedzenia, możemy mu trochę
pomóc. Po pierwsze poruszamy się w pobliżu miejsc, w których jeszcze
karma jest.
Po drugie możemy wskazać ręką obszar, w którym pies powinien szukać. Ważne, żeby nie pokazywać mu tych miejsc dokładnie. Sam powinien wytężać nos, a nie zawsze liczyć na naszą pomoc :)
Życzę powodzenia i dobrej zabawy!!!
Niniejszy blog, a raczej fotoblog, poświęcony jest wszystkiemu co cieszy głównie psy, ale również ich ludzkich opiekunów (choć nie zawsze). Pojawią się przykłady i propozycje jak uatrakcyjnić wspólne spacery; co zrobić, gdy nie możemy spuścić psa ze smyczy, a energia go rozpiera; jak poradzić sobie w upalne, mroźne i ulewne dni; jak zaspokajać psie potrzeby i zacieśniać więź, która nas łączy itd. Pojawi się trochę psich sztuczek i prezentacji przydatnych akcesoriów :)
niedziela, 22 kwietnia 2012
niedziela, 15 kwietnia 2012
Alternatywa dla miski I
Na dobry początek przedstawię jeden z pomysłów, jak można urozmaicić psu pobieranie pokarmu. Zamiast do miski jedzenie możemy włożyć do pudełek :)
Będziemy potrzebować:
- rolek po papierze toaletowym czy ręcznikach papierowych
- pudełek po różnych produktach (herbacie, ciastkach, lekach, chusteczkach, ryżu itp.)
Rolki zawijamy z jednej strony, żeby włożyć do nich jedzenie: suchą karmę, gotowaną, surową - to czym karmimy naszego podopiecznego.
Po napełnieniu rolek, zamkniemy je z obu stron. Wyglądają wtedy tak:
Następnie wkładamy je do kolejnych pudełek. Efekt końcowy wygląda następująco:
I takie paczuszki dajemy naszemu psu :)
Po wszystkim mamy trochę sprzątania, ale cóż to znaczy w obliczu radości naszego psa :)
Oczywiście psu, który pierwszy raz ma styczność z taką metodą karmienia ułatwiamy sprawę i dajemy same rolki wypełnione jedzonkiem, żeby się nie zniechęcił. Z czasem dojdzie do wprawy i będziemy mogli zwiększać ilość pudełek :)
Wesołej zabawy i SMACZNEGO :)
Będziemy potrzebować:
- rolek po papierze toaletowym czy ręcznikach papierowych
- pudełek po różnych produktach (herbacie, ciastkach, lekach, chusteczkach, ryżu itp.)
Rolki zawijamy z jednej strony, żeby włożyć do nich jedzenie: suchą karmę, gotowaną, surową - to czym karmimy naszego podopiecznego.
Po napełnieniu rolek, zamkniemy je z obu stron. Wyglądają wtedy tak:
Następnie wkładamy je do kolejnych pudełek. Efekt końcowy wygląda następująco:
I takie paczuszki dajemy naszemu psu :)
Po wszystkim mamy trochę sprzątania, ale cóż to znaczy w obliczu radości naszego psa :)
Oczywiście psu, który pierwszy raz ma styczność z taką metodą karmienia ułatwiamy sprawę i dajemy same rolki wypełnione jedzonkiem, żeby się nie zniechęcił. Z czasem dojdzie do wprawy i będziemy mogli zwiększać ilość pudełek :)
Wesołej zabawy i SMACZNEGO :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)